Dzisiaj pierwszy dzień lata, najdłuższy dzień w roku i… mega upał! W taką pogodę nie możemy zapominać o potrzebach naszych psiaków, dla których 30 stopni Celsjusza może być naprawdę męczące, a nawet groźne. Właściciele psów, które mają krótkie kufy (buldogi, mopsy, buldożki, mopsy, shih-tzu, itp.) powinni zwrócić szczególną uwagę na zdrowie i samopoczucie swoich pupili w ciepłe dni.
Jak więc zadbać o naszego pupila, aby w komfortowy sposób przetrwał największe upały?
1. Zapewnijmy mu stały dostęp do czystej wody. Psiak musi mieć dostęp do świeżej wody – w innym wypadku może dojść do odwodnienia, które stanowi zagrożenie życia. Zwierzaki, tak jak ludzie, w upalne lato będą piły więcej wody niż w chłodniejszych miesiącach roku. Pamiętajmy, aby wodę w misce wymieniać dosyć często, bo w ciepłym otoczeniu w wodzie namnażają się drobnoustroje.
2. Pies musi mieć możliwość schronienia się przed słońcem. Nie zostawiajmy go na ogrodzie, balkonie czy podjeździe, który jest nasłoneczniony, a pies nie ma możliwości schowania się w zacienione miejsce. Pod żadnym pozorem nie wolno zostawiać psa zamkniętego w samochodzie! Nawet uchylenie szyby na niewiele się zda, bo temperatura w stojącym na słońcu aucie może dojść do kilkudziesięciu stopni Celsjusza! Zamykając psa w samochodzie, np. podczas robienia zakupów, moglibyście równie dobrze zamknąć go w piekarniku…
3. Jeżeli widzimy, że nasz pies nie przepada za upalną pogodą nie męczmy go w godzinach południowych długimi spacerami. Dłuższe spacery zaplanujmy wczesnym rankiem i wieczorem, kiedy temperatura jest znacznie niższa.
4. W podróży z psem należy pamiętać o regularnych przerwach w trasie i nawadnianiu zwierzaka. Co 1 – 2 godzin powinniśmy wypuścić psa z samochodu na krótki spacer – najlepiej w zacienionym miejscu. Musimy mieć ze sobą butelkę zimnej wody, którą będziemy mogli mu podać w trakcie tych przerw.
5. Psiaka, który wyjątkowo nie radzi sobie z wysoką temperaturą można równieżspryskiwać chłodną wodą lub okryć chłodnym ręcznikiem. Pamiętajmy jednak, że ręcznik po pewnym czasie nagrzeje się od ciała zwierzaka i zacznie go ogrzewać zamiast chłodzić. Należy więc zwilżać go regularnie i nie przesadzać z długością okładów.
A Wy jak radzicie sobie z upałami? Macie jakieś swoje patenty na ulżenie psiakom w ciepłe dni?