Do obowiązków każdego właściciela należy usuwanie niezwłocznie zanieczyszczeń pozostawionych przez psy i inne zwierzęta w obiektach i na innych terenach przeznaczonych do użytku publicznego, a w szczególności na chodnikach, jezdniach, placach, parkingach, terenach zielonych (zieleńcach, parkach, pasach rozdziału dróg itp.); postanowienie to nie dotyczy osób niewidomych, korzystających z psów – przewodników. Dopuszcza się składowanie psich odchodów do koszy ulicznych pod warunkiem, że są one wyłożone workiem foliowym lub pozostawianie ich na terenach specjalnie wyznaczonych (tzw. wybiegów dla psów). Za nieposprzątanie zanieczyszczeń grozi aż 500zł mandatu!
(Informacje pochodzą ze strony internetowej http://www.sm.poznan.pl/mim/straz/obowiazki-wlascicieli-psow,p,2322,11645,11648.html)
Po co sprzątać? Cóż chociażby po to, żeby potem w to nie wdepnąć i żeby utrzymać estetyka okolicy w której się mieszka. Ja zdaje sobie sprawę, że to nieprzyjemne jest, ale sam sprzątam po swoim psie i kupuje chyba najwygodniejszego typu woreczki – animals (tak wyglądają: http://eko-asklepios.pl/sprzatanie-po-psach-kosze-na-psie-odchody-torebki-woreczki-dystrybutory-psie-stacje/torebki_na_psie_kupy_animals/), choć czasem dalej zdarza mi się w coś wdepnąć, ale wiem że na pewno to nie jest dzieło mojego psa i zrobiłem wsyzstko co w mojej mocy aby zmniejszyć szanse na ten przykry incydent.